Cześć, nazywam się… ech… Jak pewnie kojarzycie, dzisiaj zaczyna się okres, kiedy w miejscach na zewnątrz musimy nosić maseczki, tak żeby ograniczyć ryzyko zakażenia. A ja dzisiaj zapraszam was na 15 już odcinek z cyklu Piotrek Dobra Rada mówi o pracy zdalnej.
Dzisiaj powiem kilka słów na temat tego, co zrobić, żeby ta incydentalna praca zdalna, która pojawiła się nagle 13 marca, zmieniła się w regularną, pełnoprawną pracę, która jest tak samo postrzegana przez pracodawców jak praca stacjonarna.
Naukowcy amerykańscy (jak zwykle) z Harvard University powiedzieli, że koronawirus prawdopodobnie zostanie z nami do 2025 roku. Natomiast ograniczenia związane z dystansem będą do roku 2022. Tak że warto się zastanowić, czy ten awaryjny sposób pracy, który istnieje u nas dzisiaj, nie przekuć w coś trwałego. Jak się do tego zabrać?
Dzisiaj mamy bardzo dużo czasu, bo wydaje mi się że mamy trochę więcej czasu na pracę koncepcyjną i możemy ten czas poświęcić nad zastanowieniem się, jak nasza firma powinna działać? Przy założeniu, że praca zdalna będzie istniała zawsze.
- Trzeba narysować od nowa procesy i się zastanowić, jakimi zasobami te procesy zrealizujemy. Czy nam czegoś nie brakuje? Czy mamy wszystkie osoby w zespole z odpowiednimi kompetencjami? Czy mamy wszystkie narzędzia?
- Należy przejrzeć wszystkie regulacje wewnętrzne firmy i zastanowić się, czego nam brakuje w zakresie na przykład umowy o pracę, regulaminu wynagradzania, regulaminu pracy czy dokumentów czy procesów związanych z pozyskiwaniem podpisów pod tymi dokumentami?
- Kolejnym elementem jest to, że należy przeprowadzić zdalny onboarding. Czyli, jeżeli już mamy narysowany proces, mamy zapewnione wszystkie zasoby i mamy uzupełnione dokumenty, warto przeszkolić na nowo wszystkich pracowników w związku z tym, jak nowe regulacje i nowe metody działania będą funkcjonowały w praktyce. Czyli najprościej mówiąc – gdzie podpisać listę obecności istniejącą zdalnie i czy należy ją podpisać na początek pracy czy również też na koniec pracy.
- Ostatnim z elementów jest to, żeby zadbać o właściwe wdrożenie pracy zdalnej wewnątrz całej firmy, ale na poziomy kultury organizacyjnej. Nie pustego słowa, które brzmi na przykład “Masz tutaj laptop. Idź pracować z domu. Masz przesyłać pracę mailem”. Nie. Cała firma, cała kultura musi być dostosowana do pracy zdalnej
A jeżeli jesteście zainteresowani tym, w jaki sposób przygotować firmę do pracy zdalnej, ciągłej od strony prawnej, zapraszam na webinar, który będzie prowadzony wspólnie z Agnieszką Fedor z kancelarii Sołtysiński, Kawecki & Szlęzak już w najbliższy poniedziałek o godzinie 14:00 na zoomie. Link znajdziecie na dole w komentarzach.
To był już 15 odcinek. Do usłyszenia jutro. Na razie!