Piotrek Dobra Rada, odc. 203 – Neuralink i granie w gry

Dzisiejszy, 203 odcinek Piotrka Dobrej Rady, jest mocno popkulturowy i futurystyczny.

Neuralink Elona Muska był pokazany pół roku temu z wykorzystaniem świni. Wczoraj pojawiła się informacja, że trafił do mózgu małpy. Do czego został wykorzystany i jakie to przed nami pojawiają się scenariusze w odniesieniu do pracy zdalnej?

W tle przewija się gry takie jak Pong czy Cyberpunk oraz filmy Matrix i Surogaci z Brucem Willisem. Jest też oczywiście aplikacja Clubhouse 🙂

#wykuwam#piotrekdobrarada#remoteonly#pracazdalna #neuralink

Cześć. Nazywam się Piotrek Konopka i witam Was w kolejnym, 203 już odcinku z cyklu Piotrek Dobra Rada mówi o pracy zdalnej. Dzisiaj powiem po raz kolejny kilka słów na temat Neuralink.

Neuralink to jest taki projekt, który jest realizowany przez Elona Muska. Jest to projekt pozwalający – przynajmniej na razie, w teorii, zgodnie z opisami foundera tego projektu – na bezpośrednie streamowanie muzyki z urządzenia (na przykład z jakieś empetrójki) czy już z sieci bezpośrednio do mózgu człowieka. W sierpniu 2020 roku Elon Musk pokazał pierwszą demonstracyjna wersję Neuralinka, która pozwoliła na bazie zwierzątka, takiego jak świnia, pozwoliła na przekazywanie bodźców bezpośrednio, bezprzewodowo do mózgu świni.

Ale co ciekawe – wczoraj przeczytałem informację, że Neuralink pozwala grać w gry wideo, przy użyciu właśnie umysłu. To, co powiedział Elon Musk – powiedział tak: “Mamy już małpę z bezprzewodowym implantem w czaszce. Z maleńkimi przewodami w środku. Która może grać w gry wideo używając swojego umysłu”.

Ta dyskusja w ogóle pojawiła się na platformie Clubhouse. I cały ten wątek znajdziecie w filmie, do którego dam link pod filmem. I tam równocześnie oczywiście pojawiły się pytania “Kiedy małpa będzie mogła zagrać w Cyberpunka?”. Natomiast miliarder powiedział, że “Jedną z rzeczy, nad która się zastanawiamy obecnie jest to, czy możemy sprawić, żeby małpy grały ze sobą w umysłowego Ponga. To byłoby naprawdę fajne”

Co ważne – pacjent nie wydaje się odsuwać żadnego dyskomfortu i w gruncie rzeczy trudno podobno zauważyć, żeby mu cokolwiek wszczepiono.

Ale dlaczego o tym mówię? Bo zastanówcie się, co może się zdarzyć albo jak się w ogóle może zmienić nasz świat, jeżeli zamiast małpy będą wszyscy ludzie i zamiast możliwości grania w Ponga będziemy mieli możliwość poprzez bezprzewodowe interfejsy komunikować się wspólnie ze sobą, komunikować się z całym otoczeniem oraz czy dla nas rzeczywistość wirtualna i rzeczywistość rozszerzona stanie się po prostu elementem świata, który nas otacza. I w jaki sposób praca zdalna z wykorzystaniem właśnie takiego implantu nie przybliży nas do tego, jak wyglądała na przykład rzeczywistość w świecie Matrixa (czyli podłączali się ludzie wtedy przewodowo – bo przez taki duży szpikulec w podstawę czaszki) – to teraz możemy się włączyć pewnie niedługo bezprzewodowo, z wykorzystaniem technologii Elona Muska, do naszego codziennego życia. Być może świat, który oglądaliśmy w filmie Surogaci, z udziałem Bruce’a Willisa również stanie się naszą, bardzo bliską rzeczywistością

Dzięki serdeczne. Do zobaczenia i usłyszenia jutro. Na razie!

Mój mail piotr.konopka@innothink.com.pl

Mój LinkedIn https://linkedin.com/in/konopka

Link do odcinka na YouTube https://youtu.be/6zohPWYW5kk

Link do podcastu https://pod.fo/e/b4f32

SoundCloud