Piotrek Dobra Rada wraca po wakacyjnej przerwie. Na początek przed Wami krótkie podsumowanie, czyli TOP6 tego, co wydarzyło się w wakacje w pracy zdalnej – zarówno w Polsce jak i za granicą.
#wykuwam #piotrekdobrarada #remoteonly #pracazdalna #podsumowanie #top6
Cześć! Nazywam się Piotrek Konopka i witam was w kolejnym, 301 już odcinku z cyklu Piotrek Dobra Rada mówi o pracy zdalnej. Dzisiaj powiem kilka słów na temat tego, co zdarzyło się w wakacje, ponieważ przez ostatnie 2 miesiące – jak wiecie – miałem urlop od codziennych odcinków.
Na pierwszym miejscu co się wydarzyło, to jest projekt rozporządzenia, że osoby, które będą niezaszczepione, będą mogły być skierowane przymusowo przez pracodawców na pracę zdalną albo będą mogły być skierowane przymusowo nawet na urlop bezpłatny. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało w praktyce, ponieważ to będzie oznaczało (w mojej opinii) częściowy przymus szczepień – co do którego, ja jestem za takim podejściem.
Drugi element, który całkiem niedawno się pojawił i bardzo mocno został zakomunikowany przez firmy skupiony głównie w Dolinie Krzemowej czyli przez Google czy Facebooka to jest informacja na temat tego, że jeżeli ktoś będzie pracował zdalnie, to zgodnie z odpowiednimi parametrami jego pensja zostanie obniżona tak, żeby praca zdalna (a w domyśle tańsze życie) nie znaczyło podwyżki pensji dla tej osoby. Według mnie jest to postępowanie bardzo nie fair.
Kolejnym elementem, który mnie przez ostatnie 2 miesiące zdziwił, to jest informacja na temat tego, że w trakcie pandemii zużycie danych wzrosło o 60%. Co to oznacza? Oznacza to, że ta praca zdalna, infrastruktura czy wymagania związane z samą pracą zdalną powodują wzrost właśnie o 60% zużycia danych. Czyli nasze biura kosztują tyle, czy powinny kosztować tyle, co koszty związane z takim właśnie wzrostem transferu. Jest to informacja płynąca bodajże z sieci Play.
Kolejnym elementem – minęło już właściwie półtora roku od wdrożenia pracy zdalnej. Nadal nie mamy żadnych przepisów, nie mamy żadnych zmian związanych z pracą zdalną w kodeksie pracy.
Piątym elementem to jest to, że pracodawcy jednak nadal nie wierzą swoim pracownikom. Nie wierzą w to, że praca zdalna jest pracą dobrą, pomimo tego, że wydajność tych pracowników wzrosła. To oczywiście widać (na przykład) na wykresach związanych ze wzrostem PKB czy ze wzrostem sprzedaży. Natomiast jednak nadal pracodawcy nie wierzą, że pracownik pracujący w domu pracuje wydajnie.
I ostatnim elementem jest to, że jednak po drugiej stronie pracownicy nie chcą wracać do biura. Nie chcą tracić czasu na dojazdy. Nie chcą tracić czasu na przebywanie w pracy dłużej, niż to jest konieczne, ponieważ docenili uroki życia razem z rodziną. Docenili uroki pracy zdalnej. I mam poczucie, że ten trend będzie się utrzymywał
Dzięki serdeczne. Do zobaczenia i usłyszenia jutro. Na razie!
Mój mail piotr.konopka@innothink.com.pl
Mój LinkedIn https://linkedin.com/in/konopka
Link do odcinka na YouTube https://youtu.be/6WA5JGMdjAI
Link do podcastu https://pod.fo/e/e42e2
Moja strona internetowa https://piotr-konopka.pl
Strona firmowa https://www.innothink.com.pl
Moje podcasty https://podfollow.com/piotrek-dobra-rada/view
iTunes