Piotrek Dobra Rada, odc. 32,  zdalna sprzedaż

Cześć. Nazywam się Piotrek Konopka i witam was w 32. już odcinku z cyklu Piotrek Dobra Rada mówi o pracę zdalnej. Dzisiaj powiem o swoich doświadczeniach związanych ze sprzedażą, z budową lejka sprzedażowego i finalizowaniu transakcji właśnie w ujęciu zdalnym. To o czym opowiem, dotyczy na pewno branży B2B.

Przede wszystkim należy planować swoje działania, ponieważ niemożność spotkania się, konieczność dodzwonienia i konieczność zrealizowania jakiejkolwiek transakcji, najczęściej wymaga tego, żeby po jednej i drugiej stronie linii telefonicznej bądź telekonferencyjnego zooma były obie osoby w tym samym czasie i w tym samym miejscu. Tak że należy bardzo uważnie planować.

Ponieważ dużo rzeczy musimy planować, o wiele więcej niż w ujęciu pracy stacjonarnej, warto rozważyć korzystanie z narzędzi CRM. Ja przez całe swoje życie zawodowe szukałem odpowiedniego CRMa dla siebie. To, co znalazłem, nazywa się PIPEDRIVE. Korzystam z Pipedrive’a właściwie od dwóch lat. Nie potrafię sobie z tym momencie wyobrazić narzędzia bardziej przyjaznego – oczywiście dla mojego ekosystemu, z którego korzystam. Ponieważ Pipedrive synchronizuje mi się do Outlookiem i Gmailem. A ja jestem człowiekiem, który bardzo lubi korzystać z Outlooka.

Kolejnym elementem w sprzedaży online’owej, w sprzedaży zdalnej, jest generowanie contentu. Ponieważ wszyscy sprzedawcy, tacy jak my, w tym momencie przenieśli się do internetu, pracują zdalnie. Warto dostarczać dobrej jakości darmowy kontent, poprzez media społecznosciowe: LinkedIn, YouTube, Facebook, jakąkolwiek inną platformę. Pisać artykuły, dzielić się wiedzą. Oczywiście taki sposób sprzedaży nie przyniesie najprawdopodobniej natychmiastowych, bardzo spektakularnych efektów, ale ludzie powinni skojarzyć, że jeżeli myślą “Praca zdalna” na przykład pomyślą “Piotrek Dobra Rada”

Równocześnie warto mieć dobrze opracowany i uaktualniony profil na Linkedinie. Warto mieć swoją stronę internetową. Być może podcasty. Posłuchajcie Radka Budnickiego, jak opowiada o tym, jak te podcasty należy prowadzić. Posłuchajcie Krzyśka Wojewodzica, jak screencasty i prowadzenie zajęć w ogóle można realizować. Warto słuchać mądrzejszych i bardziej zaawansowanych osób w internecie od siebie i korzystać z ich doświadczeń.

Czyli, jeżeli już mamy zaplanowane działania, umiemy je łatwo uporządkować, umiemy w miarę prosty sposób produkować to, w jaki sposób będziemy dzielili się wiedzą – to wtedy po prostu należy zacząć to robić. Codziennie, bardzo regularnie, ponieważ bez tej regularności ciężko będzie się przebić w dzisiejszym, bardzo szybkim i dynamicznie zmieniającym się świecie.

Tak, że pamiętajcie o tym, że możecie korzystać z LinkedIna. Warto rozważyć również różnego rodzaju szkolenia, których jest cała masa: zarówno darmowych jak i płatnych. Ja ze swojej strony gorąco rekomenduję szkolenia sprzedaży Sandlera, realizowane między innymi przez Jędrka Twarowskiego z firmy Sandler Twarowski Posmyk.

Tak że szkólcie się, produkujcie i generujcie kontent a na samym końcu sprzedawajcie i dopinajcie milionowe transakcje.

Dzięki serdeczne. Do usłyszenia i zobaczenia jutro. Na razie