Piotrek Dobra Rada, odc. 120 – head of remote work

Rok temu Darren Murph został Head of Remote w GitLabie. Niedawno Facebook rozpoczął rekrutację na stanowisko Director, Remote Work. Potem przyszła Okta, Quora, itp. Czym takie osoby się zajmują? Czy to jest trwały trend? Czy takie stanowiska zostaną z nami na dłużej? Pojawia się wypowiedź Aly Rail, VP ze Slacka, odnośnie trwałości trendu – z którą nie zgadzam się. Więcej w 120 odcinku Piotrka Dobrej Rady

#wykuwam #piotrekdobrarada #remoteonly #pracazdalna #headofremote

Cześć. Nazywam się Piotrek Konopka i witam Was w kolejnym, 120 już odcinku z cyklu Piotrek Dobra Rada mówi o pracy zdalnej. Dzisiaj powiem kilka słów na temat tego, jakie nowe stanowisko może się pojawić na szczeblu C-level we wszystkich właściwie organizacjach

W 2019 roku, w wakacje, Darren Murph rozpoczął pracę w GitLabie, na stanowisku Head of Remote. Czym zajmuje się Darren w tej firmie? Przypomnę, że GitLab jest to taka firma, działająca od 2011 roku, która zatrudnia ponad 1000 pracowników na całym świecie i większości pracują oni zdalnie, właściwie od samego początku. Darren, jako Head of Remote, czyli szef pracy zdalnej, odpowiada za takie działania, jak na przykład:

relokacja pracowników. Co prawda do tej pory to była raczej kwestia związana z okolicami San Francisco (bo GitLab jest zlokalizowany w San Francisco) natomiast od niedawna wszyscy pracownicy, którzy jeszcze w okolicach San Francisco gdzieś się znajdowali, to tak naprawdę Darren pomaga im znaleźć miejsce do życia i do pracy na terenie całych Stanów Zjednoczonych, a być może i całego świata
jest takim Executive Coachem dla menedżerów wyższego i średniego szczebla, żeby ci ludzie umieli zarządzać zdalnymi zespołami.
jest trochę doradcą technologicznym – tak naprawdę do jego zadań należy ocenianie czy Zoom czy Teams czy Skype? Bądź być może warto zaangażować oprogramowanie o nazwie Loom? I tak dalej, i tak dalej. to jest w jego gestii
Jest profesjonalistą w zakresie komunikacji – to znaczy tłumaczy jednym ludziom, co drudzy mieli na myśli. A tak naprawdę uczy wszystkich ludzi komunikować się tak, żeby ta komunikacja przebiegała w sposób bezproblemowy, zwłaszcza, jeżeli pracuje się w modelu zdalnym.
No i oczywiście jest event plannerem – czyli pomaga organizować zdalne wydarzenia, tak, żeby pomimo odległości pomiędzy pracownikami, żeby ci ludzie mogli sobie tworzyć kulturę organizacyjną, żeby mogli się integrować i poznawać się bliżej. A nie, żeby tylko byli avatarami gdzieś na Slacku czy na innym Zoomie.

Ale dlaczego mówię akurat o Darrenie? Ponieważ niedawno Facebook opublikował ogłoszenie o pracę – że poszukuje takiego człowieka – to stanowisko zostało zatytułowane “Director, Remote work”. I ta osoba ma być odpowiedzialna za przeprowadzenie szerokiej zmiany w firmie tak, żeby ludzie, którzy pracują czy pracowali do niedawna stacjonarnie, postawili na pierwszym miejscu umiejętność pracy zdalnej.

I myślę, że tak naprawdę od tego ogłoszenia w Facebooku zaczyna się era Head of Remote. Jak mówi o sobie Darren – jest to kolejny krok w rozwoju na przykład COO (Chief operation officer), ewentualnie jest to kolejny etap ewolucji dwóch stanowisk związanych z zasobami ludzkimi czyli Chief People officer lub Chief Culture Officer. Ponieważ większość firm rzeczywiście musi przestawić się na zdalną pracę i pandemia to wymusza bardzo szybko. Darren jest pierwszą osobą na takim stanowisku i to już od roku. Co oznacza, że jednak takie zmiany, które są, które dotykają nas wszystkich, które dotykają wszystkie organizacje, w których pracują pracownicy zdalni – może się okazać, że takie stanowisko jest niezbędne.

Wczoraj, na przykład Rafał Ferber u siebie na stronie wrzucił informację, że Head of Remote, to 15 lat temu nie było kogoś takiego o nazwie stanowiska social media ninja. I być może za 15 lat tego stanowiska social media ninja też nie będzie. Tak, że może się okazać, że obecnie najbardziej popularnym stanowiskiem będzie właśnie Head of Remote, czyli osoba która będzie łączyła umiejętności ludzkie, umiejętności technologiczne, umiejętności komunikacyjne, być może trochę zaangażowania po stronie eventów i na pewno dużo rzeczy po stronie procesów i po stronie administracji. Bo tak naprawdę trzeba się przyjrzeć każdemu elementowi układanki, jaką jest każda z firm i trzeba się zastanowić, czy dany element musi być zaangażowany w wersji zdalnej.

Na przykład firma Okta, jest to firma która zajmuje się OCRowaniem dokumentów, planuje zatrudnić osobę, która też jej pomoże wdrożyć proces pracy zdalnej, tak żeby nie tylko firma działała w San Francisco, ale żeby mogła działać na terenie właśnie całego świata.

Quora (jest to taki serwis internetowy do zadawania pytań i uzyskiwania odpowiedzi) również jest w trakcie zbierania kandydatur na stanowisko Head of remote work. A zaczęło się to wtedy, gdy 60% pracowników powiedziało, że gdy pandemia wygaśnie, to chcieliby pracować zdalnie.

GlassDoor i Linkedin, jako dwie platformy, na których można zamieszczać ogłoszenia o pracę, jeszcze nie umieją rozpoznać trendu i nie podpowiadają stanowiska head of Remote work, ale myślę że to się zmieni.

W Slacku osoba o nazwisku Aly Rail, to jest Vice President of Customer Experience, to ona powiedziała, że według niej prawdopodobieństwo dłuższego utrzymywania się trendu zatrudnienia osób, które mają pracować zdalnie i mają stanowić właśnie taki trzon tej pracy zdalnej czyli stanowisko head of Remote work, to będzie to bardzo krótkotrwały trend. Ponieważ, według według Aly, Aly mówi, że po prostu to się zdarzy – ludzie nabędą umiejętności i czegoś takiego więcej nie będą potrzebowali.

Natomiast to się pozwolę nie zgodzić z wiceprezeską Slacka, ponieważ uważam, że to jest tak samo, jak mówi się, że przecież:

oczywistym jest to, że wszyscy znają się na marketingu – logo większe i bardziej na środek, ale jednak potrzebujemy departamentów marketingu
wszyscy znają się na przykład na prawie – gdyż to oczywiste, przecież takie proste napisać pozew – ale jednak potrzebujemy prawników

i myślę, że będziemy potrzebowali takiego pionu czy takiego obszaru w każdej z firm, jak Remote Work, praca zdalna. Będziemy potrzebowali szefa takiej jednostki. Na początku, oczywiście będzie to przestawienie całej firmy z modelu stacjonarnego na model zdalny. Natomiast później będzie trzeba jeszcze tą całą operacyjność utrzymać zdalną w dobrej kondycji. To nie jest tak, że to jest zamknięty ekosystem tylko ten ekosystem po prostu cały czas żyje.

W Hewlett-Packard z kolei, podobno na razie nie będzie takiego stanowiska pojedynczego, odpowiedzialnego za pracę zdalną. Natomiast zostało wyselekcjonowanych 10 menedżerów na wyższym szczeblu zarządzania (część z logistyki, czy z informatyki, część z kadr) i te osoby, jako jeden taki zespół, pod wodzą Dave’a Antczaka (jest to wiceprezes w HPE) to ten zespół będzie odpowiadł za pracę zdalną.

I myślę, że tak będzie to wyglądało, że na początku będzie pojawiała się jedna osoba bądź grupa osób, która będzie odpowiadała za przeprowadzenie firmy w zmianie, od stanu praca stacjonarna do stanu praca zdalna. A później oczywiście wokół tej osoby będą narastały zespoły, będą pojawiały się dodatkowe funkcje i po prostu ta praca zdalna, tak jak z nami pozostanie na długo – tak samo pojawi się w we wszystkich właściwie firmach nowe stanowisko, nowa odpowiedzialność i nowy zakres obowiązków.

Dzięki serdeczne. Do zobaczenia i usłyszenia jutro. Na razie.

Mój mail piotr.konopka@innothink.com.pl

Mój LinkedIn https://linkedin.com/in/konopka

Link do odcinka na YouTube https://youtu.be/7XKLDIupn0w

Moja strona internetowa https://piotr-konopka.pl

Strona firmowa https://www.innothink.com.pl

Moje podcasty https://podfollow.com/piotrek-dobra-rada/view

Link do podcastu https://pod.fo/e/820eb

Inspiracja https://terminal.io/blog/how-to-hire-a-head-of-remote

Inspiracja https://workew.com/job/head-of-remote-quora/

inspiracja https://fortune.com/2020/05/28/coronavirus-head-of-remote-work-from-home-gitlab-github-jobs/

Inspiracja https://www.washingtonpost.com/business/2020/09/09/head-of-remote-work-jobs/