Za nami rok pracy zdalnej. Czego się nauczyliśmy w związku z naszym dobrostanem przez te minione 12 miesięcy? w 247 odcinku Piotrka Dobrej Rady mówię właśnie o 5 rzeczach związanych z wellbeingiem
#wykuwam #piotrekdobrarada #remoteonly #pracazdalna #wellbeing
Cześć! Nazywam się Piotrek Konopka i witam was w kolejnym, 247 już odcinku z cyklu Piotrek Dobra Rada mówi o pracy zdalnej. Dzisiaj powiem kilka słów na temat pięciu rzeczy których nauczyliśmy się w ciągu ostatniego roku, a które są związane z naszym dobrostanem i dobrym samopoczuciem w pracy zdalnej
Przede wszystkim nauczyliśmy się tego, jak ważna jest sieć naszych połączeń i relacji międzyludzkich. W czasach pandemii, gdy pracujemy w czterech ścianach, pracujemy najczęściej zdalnie, bardzo ważne jest to, żeby umieć odtworzyć a właściwie zbudować na nowo interakcje pomiędzy nami i naszymi współpracownikami, kolegami z innych firm. Po prostu zdaję sobie sprawę z tego, że czasami jesteśmy przeładowani, przeładowani spotkaniami, telekonferencjami, zoomami, czy innymi teamsami, ale warto raz na jakiś czas skontaktować się z tymi, z którymi dawno nie rozmawialiśmy i zapytać się ich, jak się czują. Podzielić się tym, co się dzieje u nas ciekawego. Zapytać, jakie mają plany na nadchodzący weekend. Bo bez tego po prostu, jako istoty społeczne, tracimy część naszego życia i pomimo tego, że pracujemy zdalnie, nie powinniśmy odcinać się od innych ludzi inaczej niż tylko fizycznie.
Po drugie nauczyliśmy się też tego, jak należy bronić swoich granic. Jak należy wyznaczać granice pomiędzy pracą a pomiędzy życiem osobistym. Moim porannym i wieczornym rytuałem, związanym z oddzieleniem pracy od życia osobistego, jest codzienna toaleta, ogolenie się, założenie koszuli, założenie krawata. Czasami ludzie zadają mi pytanie, czy wyglądam tak, jak na większości memów w internecie – to znaczy na górze mam krawat i koszulę, a na dole siedzę w szortach i na przykład w Crocsach albo boso. Nie – jestem ubrany od stóp do głów i najczęściej moje skarpetki pasują kolorystycznie do krawatów. I tym rytuałem rozdzielam po prostu życie prywatne od życia zawodowego. I staram się, żeby to zawsze było bardzo regularne. To znaczy – zawsze siadam do pracy mniej więcej o 9:00, kończę pracę mniej więcej o 17:00. To nie jest tak, że pracuję przez całą dobę.
Z tym jest związana też również trzecia rzecz, której się nauczyliśmy, czyli wartość planowania. Ponieważ, tak jak można się przekonać, jeżeli nie mamy tego dnia zaplanowanego, to ta praca po prostu przecieka nam przez palce. Jeżeli umiemy sobie wyznaczyć cele, jeżeli umiemy wymagać (na przykład) rozliczenia się ze swoich zadań z naszymi współpracownikami lub rozliczamy się z naszymi szefami z tego, co żeśmy zrobili – to powinniśmy to robić regularnie i nasza praca powinna być właśnie oparta i mierzona celami, które osiągamy a nie tym, jak długo siedzimy przed komputerem. Jeżeli nie umiemy ustalić jasno swoich celów, to stajemy się trochę niewolnikiem laptopa czy komputera stacjonarnego.
Po czwarte – nauczyliśmy się tego, że musimy aktywnie słuchać. I to jest raczej związane z osobami, które pracują na szczeblach menedżerskich – ponieważ to aktywne słuchanie i wsłuchiwanie się w głos pracowników i wyłapywanie tego, co powoduje, że nie są szczęśliwi w swojej pracy, ponieważ pozmieniało się (być może nie mają warunków też do tej pracy zdalnej a jednak muszą pracować w odosobnieniu, w izolacji w związku z pandemią) to należy właśnie aktywnie słuchać, wyciągać wnioski, bardzo szybko reagować. Tak, żeby zapobiegać niebezpiecznym sytuacjom. Jak również te głosy pracowników, w które należy się wsłuchiwać, to powoduje, że ci ludzie dzielą się bardzo cennymi uwagami, które mogą być dla nas przydatne. Jak również – te osoby czują się wtedy częścią większej całości, nie są pozostawione w odosobnieniu.
Jako piąty element, to czego nauczyliśmy się w ciągu ostatnich 12 miesięcy, to jest to, że należy priorytetyzować i stawiać na pierwszym miejscu twój dobrostan i swoje dobre samopoczucie. Ponieważ bardzo dużo o tym mówię, na temat tego, że większość pracowników odczuwa znużenie, odczuwa zmęczenie, pojawiają się kliniczne objawy depresji – warto na pierwszym miejscu właśnie postawić swój dobrostan. Warto patrzeć na siebie jako na człowieka. Warto zwracać uwagę na to, jak się odżywiamy. Jak odpoczywamy. Nie należy przeładowywać swojego dnia pracy zajęciami związanymi właśnie z pracą. Tak, że na pierwszym miejscu stawiamy swój dobrostan.
To było 5 elementów, których się nauczyliśmy w ciągu ostatniego roku, które sa związane z naszym dobrostanem w pracy zdalnej.
Dzięki serdeczne. Do zobaczenia i usłyszenia jutro. Na razie!
Mój mail piotr.konopka@innothink.com.pl
Mój LinkedIn https://linkedin.com/in/konopka
Link do odcinka na YouTube https://youtu.be/2njq7vDjxac
Link do podcastu https://pod.fo/e/c39f9
Inspiracja https://www.siliconrepublic.com/advice/5-things-learned-after-one-year-of-working-from-home
Moja strona internetowa https://piotr-konopka.pl
Strona firmowa https://www.innothink.com.pl
Moje podcasty https://podfollow.com/piotrek-dobra-rada/view
iTunes
https://podcasts.apple.com/pl/podcast/piotrek-dobra-rada/id1513135345