Piotrek Dobra Rada, odc. 117 – reguły pracy zdalnej w GitLabie

Każdy z nas jest specjalistą. Polacy już na pewno w medycynie, piłce nożnej, prawie, itp… Ale czasami warto korzystać z doświadczeń innych. Dziś opowiem (na bazie artykułu z Harvard Business Review), jakie best practices odnośnie pracy zdalnej i komunikacji w zespołach rozproszonych można zaczerpnąć z firmy GitLab.Pojawia się moje ulubione #betterdonethanperfect

#wykuwam #piotrekdobrarada #remoteonly #pracazdalna #bestpractices

Cześć. Nazywam się Piotrek Konopka i witam Was w kolejnym, 117 już odcinku z cyklu Piotrek Dobra Rada mówi o pracy zdalnej. Dzisiaj powiem kilka słów na temat tego, jak pracują zdalnie w takiej firmie, która nazywa się GitLab

Przede wszystkim Covid zaczął czy spowodował to, że pracownicy zaczęli efektywnie pracować w domu a menedżerowie dostrzegli, że w domu to jest nadal praca a nie obijanie się, ale pod warunkiem, że Ci pracownicy dołączą do wszystkich możliwych wideo- i telekonferencji, na które zostali zaproszeni.

Tak wygląda rzeczywistość dzisiaj i czy są jakieś sposoby, czy są jakieś metody, które mogą spowodować, że jednak pracownicy znajdą czas na to, żeby rzeczywiście pracować a nie tylko siedzieć na spotkaniach, które czasami są kompletnie dla nich nieprzydatne? 

GitLab jest to taka firma, jest to taki serwis hostingujący oprogramowania, które tworzą inne software house’y, które można później oceniać, wersjonować, publikować, i tak dalej i tak dalej. I GitLab pochwalił się ostatnio w artykule dla Harvard Business Review, jak oni pracują, żeby jednak pracownicy mogli się skupić na swoich zadaniach, a nie na byciu na spotkaniach.

Przede wszystkim krok numer jeden jest to podzielić pracę na moduły, tak żeby te moduły równocześnie były od siebie niezależne. Wtedy pracownicy mogą pracować samodzielnie, niezależnie, nie muszą się przyglądać temu, co robią ich koledzy i ich koleżanki. I ta praca jakoś postępuje do przodu.

Dodatkowym elementem jest to, że zreplikowanie takiej komunikacji, znanej ze świata stacjonarnego, bezpośrednio do świata zdalnego, jest obarczone dużym ryzykiem i najczęściej się nie udaje. Zastosowali dlatego u siebie coś, co nazwali mianem milczącej komunikacji. Po prostu ujednolicone i wdrożone normy, procesy, procedury pozwalają na koordynowanie wszelkich prac i wszelkich działań, bez konieczności bezpośredniej komunikacji między pracownikami. Komunikacja między zespołami, między ludźmi odbywa się tak naprawdę w sposób synchroniczny bądź asynchroniczny. I tak w rzeczywistości opiera się o to, że pracownicy obserwują, co inni zrobili bądź co inni osiągnęli.

Jakie 3 reguły pracy czy komunikacji asynchronicznej zostały wdrożone w GitLabie?

  1. przede wszystkim zostało oddzielone 2 odpowiedzialności – odpowiedzialność za wykonanie jakiegoś zadania jest czym innym od odpowiedzialności stwierdzającej, że dane zadanie zostało wykonane. To pozwala na stwierdzenie przez inną osobę, że dana rzecz jest dobra bądź zła. Natomiast osoba akceptująca rezultat pracy wcale nie musi znać się na tym, w jaki sposób to zadanie powinno zostać wykonane. Musi umieć / znać tylko i wyłącznie rezultat tego zadania.
  2. Drugim elementem w tej pracy czy komunikacji asynchronicznej jest respektowanie reguły minimalnej istotnej zmiany. Jest to takie fancy określenie na moje zdanie “better done than perfect” czyli po prostu w trakcie pracy należy pokazać, jak najszybciej, nawet coś niedoskonałego – rzecz, która jest na wczesnym etapie, jakąś wersję Alpha – tak, żeby inni umieli zobaczyć, ocenić i powiedzieć czy ta praca, którą oni wykonują, być może nie duplikuje się co ty robisz. Czyli “better done than perfect” lepsze coś w wersji na trójkę z minusem – oczywiście musi być możliwość uzyskania prawdziwego feedbacku, a nie bezlitosnej krytyki chłoszczącej danego pracownika. Czyli lepiej mieć coś na trójkę z minusem gotowe niż na piątkę,  i lepiej to mieć dzisiaj niż za 3 lata
  3. I ostatnia, trzecia rzecz tej komunikacji asynchronicznej polega na tym, że cała komunikacja odbywa się publicznie, na kanałach Slackowych. Nie ma wysyłania maili 1 do 1, ponieważ te maile są dostępne tylko dla dwóch osób. Jeżeli całą komunikację przeniesiemy do Slacka, to wtedy się okaże, że ta komunikacja jest dostępna dla wszystkich

A po godzinach pracownicy codziennie mają prawo do uczestniczenia w jednym z trzech takich calli społecznych – czy to będą calle na temat tego, gdzie pójść w weekend na imprezę albo co można ciekawego zobaczyć w trakcie wyjazdów urlopowych, to mają prawo do uczestniczenia w takim jednym callu. No i oczywiście mają Ci pracownicy w GitLabie całą masę kanałów tematycznych

Tak, ze tak pracuje jedna z większych firm programistycznych na świecie. Zastanówcie się, czy jakieś narzędzia i metody komunikacji, zaczerpnięte od nich, możecie wykorzystać u siebie w firmach 

Dzięki serdeczne. Do zobaczenia i usłyszenia jutro. Na razie.

Link do odcinka na YouTube https://youtu.be/1tKZW8UUOy8 

Moja strona internetowa https://piotr-konopka.pl

Strona firmowa https://www.innothink.com.pl

Mój LinkedIn https://linkedin.com/in/konopka

Mój mail piotr.konopka@innothink.com.pl 

Moje podcasty https://podfollow.com/piotrek-dobra-rada/view  

Link do podcastu https://pod.fo/e/2a0da 

Harvard Business Review https://hbr.org/2020/09/remote-work-doesnt-have-to-mean-all-day-video-calls 

SoundCloud

iTunes

https://podcasts.apple.com/pl/podcast/piotrek-dobra-rada/id1513135345

Spotifyhttps://open.spotify.com/show/6bu6ZEMBKJAd2LMLr7ABKP